Co wybrać, nakładkę producenta, czy jednak wybrać czysty Android?
Obydwa zastosowane w telefonach warianty oprogramowania mają swoje minusy (mankamenty), ale też plusy
(korzystne benefisy — korzyści). Jednak w tym przypadku dla każdego użytkownika urządzenia najlepszą opcją byłaby wolność wyboru, wybór pomiędzy jednym a drugim sposobem codziennego użytkowania smartfonu.
Zapowiedź od Vivo — możliwości przełączania się pomiędzy czystym systemem a nakładką
W Sieci udostępnione zostały i jak na razie jeszcze dotąd nie zostały zdementowane plotki — informacje mówiące o planach, zamiarach chińskiego producenta telefonów, marki Vivo. Pojawiające się prasowe przecieki, medialne doniesienia głoszą, że wkrótce Origin OS (preinstalowany system na smartfonach opatrzonych logiem Vivo), będzie mieć zmienioną nazwę na Funtouch OS. Samo Vivo jako producent telefonów chce umożliwić jego użytkownikowi swobodne przełączanie się pomiędzy nakładką a czystym systemem Android.
W przeszłości takich prób dokonywali tacy producenci jak np. Samsung, ale jak na razie, nie za wiele z tego wyszło.
[Ciekawostka]
Vivo to nowy chiński gracz, który raptem nie tak dawno, bo kilkanaście dni zadebiutował na polskim rynku.
System operacyjny od Vivo a prawdziwość plotek implementacji softwarowego rozwiązania?
Origin OS ma oferować wszystkim jego użytkownikom wolny i co istotne swobodny wybór. Chodzi o to, że Vivo chce pozwolić i pozostawić posiadaczom jego telefonów wolność decyzji, dotyczącej – czy wolą oni nakładkę producenta, czy też może chcą pracować na pokładzie czystego Androida.
Prawdziwość tej plotki zdaje się potwierdzać, chociażby faktyczny wygląd samego interfejsu Funtouch OS 11, albowiem jest on dosyć mocno zbliżony do czystego Androida od firmy Google. Jednak jak na razie, jest za wcześnie, aby można było zacząć świętowanie lub zacząć planować kupno nowego smartfonu. Urządzenia sygnowanego (z wygrawerowanym) na obudowie logo Vivo, oczywiście z powodu zastosowania takiej opcji- wyboru domyślnego trybu pracy w przyszłości. Zresztą pojawiające się w cyberprzestrzeni przecieki są bardzo ciekawe i wiele rzeczy wskazuje na całkowite powodzenie tego przedsięwzięcia, czyli finalne zaimplementowanie (zastosowanie, softwarowe wdrożenie) – rozwiązania w życie.
Vivo, jak dobrze jest mieć pełny oraz całkowicie wolny wybór, czyż nie prawda?
Aby tylko chińskiemu producentowi to się powiodło (udało). Jednakże, póki co, trzymajmy wszyscy mocno kciuki za pomyślność w dalszym wdrażaniu projektu.